poniedziałek, 23 czerwca 2014

Dzień ojca

Mój ojciec zostawił mnie i moją mamę gdy byłam malutka, zostawił moją mamą dla innej kobiety więc nigdy nie poznałam co oznacza kochający ojciec i nigdy nie świętowałam tego dnia. Zawsze zazdrościłam koleżankom gdy ich tatusiowie odbierali je ze szkoły, zabierali na ciastko lub do kina. Pamiętam kiedyś taki moment przychodziłam po moją koleżankę do szkoły, jej tato wiedział, że nie mam ojca. Akurat był wtedy dzień dziecka i przed wyjściem moja koleżanka dostała czekoladę, następnie jej tatuś podszedł do mnie i mi również wręczył czekoladę i przytulił mnie tak jak wcześniej swoją córkę. To była dla mnie bardzo ważna chwila w życiu, bo zdałam sobie wtedy sprawę, że chcę zrobić wszystko, aby kiedyś trafić na takiego człowieka, który będzie kiedyś dobry dla swoich dzieci. Nawet jeśli kiedyś podejmie decyzję, że nie chce abym to ja dawała mu szczęście, to nie wypnie się na swoje dzieci, tak jak zrobił tdefault.jpego mój tatuś.

4 komentarze:

  1. witaj w klubie dzieci bez tatusiów ;) Mój też zostawił nas jak bylam malutka, a wlasciwie to mama go zostawila, bo pil, awanturowal sie i rozpierniczal kase ktora ona zarabiala... Nie zaluje ze nie bylo go w moim zyciu.
    Za tydzien go zobaczę na sprawie o zniesieniu alimentow... od zawsze byly z nim same problemy.... Lepiej nie miec ojca, anizeli miec goi rownoczesnie zniszczone dziecinstwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż łezka zakręciła się w oku. Bardzo ładnie zachował się tata koleżanki :) Życzę Ci, żebyś znalazła wspaniałego męża, który wynagrodzi Ci wszystko w miłości do Waszych dzieciaczków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również mam nie miłe wspomnienia swojego ojca, choć mieszkał on z nami pod jednym dachem, to i tak, jakby go nie było. Zostawił tylko trwały ślad w mojej psychice, czego chyba nie można wybaczyć? Bo nawet jak udam, że nic się nie stało to ja i tak wszystko pamiętam. Jak to mówią "rany się goją, ale blizny zostają na zawsze".

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi przykro, ja dzięki Bogu mam kochającego tatę, z którym dogaduję się nawet lepiej niż z mamą, bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie, że mogłoby mi go kiedyś zabraknąć ;) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com może wzajemna obserwacja?

    OdpowiedzUsuń