piątek, 12 września 2014

Maszynki do golenia

Nie jedna z Was zapewne miała styczności z kilkoma rodzajami maszynek, golarek oraz elektrycznych depilatorów z tego względu chciałam opisać moje skromne zdanie na ten temat.
Tak naprawdę każda z Nas lubi mieć gładką i zadbaną skórę pod pachami, na nogach oraz okolicach bikini. Jako zadbane kobiety borykamy się z decyzjami co tak naprawdę wybrać: maszynkę, depilator a może wosk czy krem usuwający zbędne owłosienie. 
Zostawiamy w drogeriach i salonach kosmetycznych sporo kasy aby zadbać o te sprawy i na pewno każda z Was ma swoją ulubioną i sprawdzoną metodę... jednak ja nadal szukam.

Obecnie używam: Maszynka "wielorazowa" z wymiennymi końcówkami. Jednak niestety nazwy nie mogę Wam podać, opakowanie wyrzuciłam a na maszynce niestety nie pisze.
Czy jestem z niej zadowolona: Nie do końca.
Dlaczego: Sądziłam, że jedna końcówka posłuży mi znacznie dłużej niż 2 miesiące
Gdzie kupiłam : Rossmann
Cena: około 15-30 zł
Używałam przez około 2 miesiące przy regularnym, przynajmniej 2 razy w tygodniu użytkowaniu.
Skusiłam się na nią po przeczytaniu pozytywnych opinii na stronie Wizaż.pl

Jakie ma zalety:
wygodny uchwyt, nie ślizgający się w dłoni
fajnie zbudowana, zgrabna i poręczna
genialny uchwyt do powieszenia sobie na ścianie łazienki :P
dosyć sporo ostrzy
świetnie wyprofilowane brzegi przy ostrzach
ruchoma głowica świetnie dopasowuje się do ciała
nie podrażnia skóry ponieważ zawiera pasek nawilżający

Jakie ma minusy:
dosyć szybko się zapycha
dosyć szybko się stępiła
nie spełniła moich oczekiwań co do czasu użytkowania

Może Wy macie jakieś sprawdzone metody na pozbycie się owłosienia?
Niestety borykam się z ciemnymi włoskami co nie jest takie łatwe do usunięcia i każda z dotychczasowych maszynek szybko się tępiła. Pozostaje mi nadal testować i szukać najlepszej dla mnie metody.


Ps. Zamieszczam zdjęcia owej maszynki którą wyżej opisałam. O moich dalszych poszukiwaniach będę informować :)



 


1 komentarz:

  1. Kiedyś kupiłam wosk - porażka! Wiem, że daje fajny efekt długo się utrzymujący, wiem, ale ... po prostu nie potrafię ;)
    Też używam maszynek + krem do golenia ciała i bikini. Polecam ten z Joanny lub Bielendy - peeling cukrowy. Super :)
    Pozdrawiam słonecznie :)
    zrealizowacmarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń